Okres bezodsetkowy

Osoby, które decydują się na założenie karty kredytowej często przyznają, że o atrakcyjności rozwiązania tego typu przesądza w dużej mierze okres bezodsetkowy.

Rzeczywiście, możliwość zaciągnięcia kredytu, który będziemy mogli uregulować bez konieczności uiszczania dodatkowych kwot jest kusząca. Niebezpieczeństwo, jakie często wiąże się z posiadaniem karty kredytowej, wynika jednak przede wszystkim z tego, że okres bezodsetkowy nie jest terminem rozumianym we właściwy sposób.

Najprostsza definicja okresu bezodsetkowego mówi o tym, że jest to czas, w którym możemy korzystać z nieoprocentowanego kredytu w karcie. Na okres ten składa się okres rozliczeniowy (zwykle 30 dni) i tzw. „grace period”, np. 24 dni, który biegnie od daty upływu okresu rozliczeniowego (data wystawienia wyciągu) do terminu (wskazanego na wyciągu) obowiązkowej spłaty naszego zadłużenia.  Niestety, kontakty z bankami potwierdzają, że praktyczne zastosowanie wspomnianej definicji wymaga poczynienia pewnych dodatkowych założeń.

W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na to, że okres bezodsetkowy obowiązuje nas wówczas, gdy spłacimy zadłużenie w terminie wyznaczonym nam przez bank.

Jeżeli więc w trakcie użytkowania karty kredytowej okaże się, że nasze wydatki przewyższyły wpływy i nie mamy już możliwości rozliczenia się z bankiem w terminie, musimy liczyć się z tym, że bank naliczy nam odsetki także za ten okres, który uważaliśmy za wolny od tego rodzaju zobowiązania. Chwila nieuwagi i pewna niefrasobliwość mogą więc przyczynić się do tego, że będziemy musieli spłacić kwotę zdecydowanie wyższą niż ta, którą wydaliśmy.

Warto zwrócić też uwagę na to, czy w umowie zawartej z pracownikiem banku mówi się o transakcjach dokonanych za pośrednictwem karty kredytowej, czy też o transakcjach bezgotówkowych. W tym drugim przypadku musimy spodziewać się, że bank naliczy nam odsetki za każdym razem, gdy wykorzystując kartę wypłacimy pieniądze z bankomatu i to nawet pomimo tego, że ciągle korzystamy z okresu bezodsetkowego.

Nie zaszkodzi również zapoznać się z dokładnym brzmieniem tych punktów umowy, które definiują czas trwania okresu bezodsetkowego. Wielu klientów jest przekonanych o tym, że wynosi on 54 lub 58 dni, tymczasem słowo „do” użyte w umowie sprawia, że nie jest to wcale aż tak oczywiste.

Warto pamiętać więc, w którym dniu miesiąca dokonaliśmy zakupu płacąc kartą i kiedy bank przygotowuje nam miesięczne zestawienie informujące o wysokości zasłużenia i czasie, jaki pozostał nam na jego spłatę. Wiele osób mylnie interpretując wspomniany zapis przyczynia się do tego, że musi płacić odsetki od transakcji nawet pomimo tego, że nie można zarzucić im złego gospodarowania środkami zgromadzonymi na karcie.

Pamiętajmy o tym, że okres bezodsetkowy jest liczony zawsze od dnia rozpoczęcia cyklu rozliczeniowego, a nie od dnia dokonania poszczególnych transakcji. W związku z tym, jeśli dokonujemy płatności np. w połowie cyklu rozliczeniowego okres bezodsetkowy ulega skróceniu.

1 Response

  1. Geoarbitraz pisze:

    Karty kredytowe to idealne narzędzie dla osób, które potrafią się z nimi bezpiecznie obsługiwać. Całe szczęście dość łatwo można się tego nauczyć i, co najważniejsze, spłacać w terminie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.